Opinią publiczną wstrząsnęły kolejne plotki o nadużyciach finansowych przy utrzymaniu Labiryntu. Sprawa dotyczy luksusowych zabiegów kosmetycznych, którym poddawany jest codziennie jego mieszkaniec. Woda z rozpuszczanego solą lodu spływa do wnętrza Labiryntu i zatrzymuje się w niecce w jego centrum, a biały nalot powstający po jej osuszeniu osadza się na brunatnej sierści Minotaura. Choć światowi styliści zachwycają się awangardowym futrem utrwalonym solanką, pracownicy Labiryntu są bardziej sceptyczni i martwią się o wizerunek syna Pazyfae. "Jak on ma strzec i straszyć wyglądając jak dalmatyńczyk?" - pyta Jan Grecki, rzecznik prasowy Minotaura.
Działacze FWWF* badają czy zabiegi, którym poddawany jest Minotaur nie stoją w sprzeczności z ustawą o ochronie praw zwierząt i unijnym prawodawstwem. Już zgłaszają obywatelski projekt nowelizacji ustawy.
* FWWF = Fantasy World Wide Fund for Nature
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz